sobota, sierpnia 02, 2008

Przystanek Woodstock


150k ludu. Strasznie dużo śmieci, ale taka polityka imprezy - brak śmietników. Organizatorzy później posprzątają. Dużo piwa, wolna amerykanka jesli chodzi o styl i... spokój na imprezie. Muzy dużo. I głośno. Myślę, że w przyszłym roku z pewnych względów powtórk nie będzie, ale za 2 lata - czemu nie... :)

Brak komentarzy: